„Wróć do samego siebie”
(św. Augustyn)
Wszystkim zdziwionym, dlaczego na autora wakacyjnego motta wybrałam akurat świętego Augustyna (poza tym, że zbliża się sierpień, czyli August, hehe), spieszę wyjaśnić i uspokoić, że nie w głowie mi namawianie Was do umartwiania się (choć w dzisiejszych czasach częściej uprawianym przez nas sportem jest zamartwianie) – wręcz przeciwnie: zachęcam do poznania siebie bliżej, polubienia bardziej i pozwolenia sobie na wystawanie poza schemat. Jest lato, więc będzie łatwiej 😉

Jak wiecie, uwielbiam inspirować się nietuzinkowymi kobietami (tak jak mam nadzieję, że Wy inspirujecie się moim nieprzeciętnym stylem 😉 ) i dzielić się tym z Wami. Dziś chciałabym skierować reflektor na postać wyrazistej francuskiej pisarki Françoise Sagan, o której Sylwia Chutnik w „Wysokich Obcasach” pisze m.in. tak: „W wyniku nadmiernego zamiłowania do hazardu wpadła w długi, musiała sprzedać swoją willę w Normandii. W ogóle się tym nie przejęła. Życie jest od życia. Na pełnych obrotach”. Oczywiście, nie namawiam do zainspirowania się jej działaniami jeden do jednego 😉 – ale życia na pełnych obrotach każdy z nas powinien spróbować.

Nie porównujmy się więc w mediach społecznościowych, nie lansujmy instagramowych wersji siebie, tylko zdejmijmy maski, rozepnijmy guziki perfekcjonizmu, zrzućmy gorsety oczekiwań innych… I w tej wersji sauté przypatrzmy się sobie uważnie, i zachwyćmy się tym, co jest w nas do zachwycenia (a na pewno jest sporo!).

Cudownego lata! 🙂
